Jest taka jedna noc w roku, kiedy do Bukowiny Tatrzańskiej zlatują się czarownice z Baranowa Sandomierskiego, a grono Zbójników i Wiyrchyowyk Orlic powiększa swoją gromadę. Tak właśnie było w sobotę 7 sierpnia podczas 55. Sabałowych Bajań. Sabałową Noc rozpoczął koncert folkowo-rockowego zespołu „Rzoz” prezentującego góralską poezję śpiewaną. O 20.00 występem Góralskiego Zespołu „Wiyrchowianie” rozpoczęła się najważniejsza część wieczoru. Muzyka, śpiew i tańce rozległy się w około, a na scenie pojawił się hetman zbójnicki Stanisław Hodorowicz wraz z całą drużyną. Trombity Haniaczyków i armata Kórnicko-Bnińskiego Bractwa Kurkowego dały sygnał by rozpocząć ceremonię. Do zaszczytnego grona Wiyrchowych Orlic dołączyły: Katarzyna Ceklarz z Rabki, Danuta Łapka z Bukowiny Tatrzańskiej oraz Małgorzata Mirga-Tas z Czarnej Góry. Na Zbójnika Tatrzańskiego zostali pasowani: Krzysztof Dobrzyński z Ochotnicy Górnej, Mirosław Lassak z Krakowa i Edward Staszel z Dzianisza. Od tego roku zostało też wprowadzone wyróżnienie „Hetmański pierścień”, którym został uhonorowany Emilian Kowal z Chyżnego oraz Karol Stoch-Michna z Zakopanego. (Z powodów zdrowotnych krzesny Karol nie mógł uczestniczyć w ceremonii, a pierścień zostanie mu wręczony w rodzinnym domu). Rozpalenie watry, symbolu zbójnickiego zespolenia i pokaz sztucznych ogni, po którym rozbrzmiewały irlandzkie rytmy zespołu Carrantuohill zakończyły bukowiańską Sabałową Noc.